Dziś w klasie 2b wielkie poruszenie… 🙂 Każdy uczeń przyniósł drzewo genealogiczne swojej rodziny. Pomysłowość w wykonaniu prac przeszła najśmielsze oczekiwania wychowawcy.

– Zadając tę pracę zasugerowałam dzieciom, aby poprosiły rodziców o pomoc. Często jest to pamiątka rodzinna, na wykonanie której nigdy nie ma czasu. Zależało mi też na tym, aby dzieci wraz z rodzicami spędziły kilka niezapomnianych chwil podczas wspólnej pracy- mówi Dorota Sawka.

W szkole każdy uczeń omawiał swoją rodzinę, co bardzo zaciekawiło pozostałe dzieci. Utrwalone przy tym zostało nazewnictwo związane z pokrewieństwem rodzinnym: prababcia, pradziadek, dziadek, babcia, kuzynka, kuzyn, ciocia, wujek, stryj. Zajęcia przebiegły w miłej atmosferze, bo każde wystąpienie dziecka zostało nagrodzone brawami.