31 maja 2014r.
na terenie Katolickiej Szkoły Podstawowej w Szczecinie miał miejsce festyn
rodzinny pod hasłem „Na ludowo, na wesoło”. Zgromadził on liczną społeczność
szkolną. Przybyłych gości powitała Pani Dyrektor ogłaszając jednocześnie rozpoczęcie
festynu.
W ramach
festynu dzieci wraz z rodzicami mogły obejrzeć występy szkolnych talentów, pokazy
szczudlarskie, modelowanie balonów oraz prezentację gigantycznych baniek
mydlanych. Błysk w oczach dzieci wywołał przyjazd dwóch kucy na których można
było doświadczyć przejażdżki. Różnorodność zaplanowanych atrakcji sprawiła, iż
każdy znalazł coś dla siebie. Nasi najmłodsi goście chętnie kupowali
watę cukrową i popcorn, biżuterię, drobnostki „odpustowe”, malowali twarze. Podczas festynu można było się również zatracić w smakach "wiejskiego
jadła". Każdy mógł poczęstować się kawałkiem pysznego chleba ze smalcem i ogórkiem,
zasmakować wyrobów wędliniarskich z domowej wędzarni. Były również ciasta i
lizaki ręcznie robione. Dla miłośników kwiatów istniała możliwość udziału w warsztatach
florystycznych, a kto preferuje aktywny tryb życia mógł uczestniczyć w rodzinnych
zawodach sportowych.
Na
koniec festynu goście mogli obejrzeć przedstawienie szkolnego teatrzyku pt.: „Kot
w butach”.
Atrakcji było
co niemiara, a pogoda tego dnia była wprost wymarzona na rodzinny piknik pod
chmurką. Zorganizowany festyn spełnił oczekiwania jego twórców, a także dzieci
uczestniczących w zabawie.
Serdecznie
dziękujemy wszystkim tym, którzy poprzez swoją obecność oraz zaangażowanie przyczynili
się do cudownie spędzonego czasu.
Najmłodsi poznają
Szczecin
Gdzie pracuje pan prezydent Szczecina ze swoimi pomocnikami?
Jak wygląda flaga naszego miasta?
Gryf – co to za tajemnicze stworzenie?
Na czym gra kamienny chłopiec przy Urzędzie Miasta?
Czemu pomnik papieża stoi na Jasnych Błoniach?
Papież Jan Paweł II, co to za postać, jak się nazywał
naprawdę?
Co to za dziwne drzewa, ubrane w wojskowe mundurki i stojące
w równych szeregach niczym wojsko?
Uczniowie klasy 0a potrafią już odpowiedzieć na te wszystkie
pytania. Zaczęła się ich przygoda z poznawaniem własnego miasta, przed nimi
jeszcze wiele ciekawych odkryć…
Radosnego odkrywania piękna Szczecina życzy i dziękuje za
wspólny spacer
Urszula Kolada
Barlineckie zmagania z najlepszymi w kraju
To już 42 edycja Ogólnopolskiego
Młodzieżowego Turnieju Turystyczno-Krajoznawczego. Czwarty raz w finale
ogólnopolskim konkursu (jako reprezentacja województwa zachodniopomorskiego)
wzięli udział uczniowie naszej szkoły, tym razem: Hania Jaskuła, Maciek Kujawa
i Bartek Staroń .
Wygraliśmy
eliminacje wojewódzkie w Lipianach (o czym pisaliśmy w kwietniu), dzięki czemu
znaleźliśmy się w elitarnym gronie najlepszych drużyn z całego kraju.
Barlinek jest
bardzo starym miastem, prawa miejskie otrzymał jeszcze w XIII wieku (zaledwie
35 lat później niż Szczecin). Właśnie od zwiedzania tego niezwykle urokliwego i
gościnnego miasteczka rozpoczęliśmy naszą przygodę. Odwiedziliśmy najważniejsze
i najpiękniejsze miejsca, poznając historię i teraźniejszość grodu. Spotkaliśmy
Królową Puszczy Barlineckiej. (Wiedzieliście, że z Barlinka pochodzi
wielokrotny mistrz świata w szachach – Emanuel Lasker? Bo my nie…).
Ponieważ miasto
jest Europejską Stolicą Nordic Walking wraz z innymi uczestnikami wzięliśmy
udział w odbywającym się na rynku „Nordic Walking Show”, które okazało się
naprawdę dobrą zabawą.
Konkurencje
turniejowe dokładnie te same, co na etapie wojewódzkim, tyle, że o wyższym
stopniu trudności. Nowością był kajakowy tor przeszkód. Podczas prezentacji
regionów przypomnieliśmy innym najważniejsze miejscowości naszego województwa i
pozdrowiliśmy cały kraj JW programie organizatorzy zapewnili również
spotkanie z ciekawym człowiekiem, ognisko, pokaz Teatru Ognia Lascar,
zwiedzanie okolicznych miejscowości.
Z wielu
względów zawody na długo pozostaną w naszej pamięci…
W przyszłym
roku szkolnym całą przygodę z OMTTK zaczynamy od początku. Naprawdę
warto…
Opiekun
zespołu Urszula Kolada
W
środę 28 maja 2014 roku pojechałam pociągiem z klasą, panią Anią i panią Dyrektor do
niemieckiej szkoły w Tantow.
Gdy dojechaliśmy na miejsce poszliśmy na salę gimnastyczną i bawiliśmy się
w
różne zabawy. Niedługo później dołączyli do nas uczniowie tej szkoły i
bawiliśmy się razem. Następnie, gdy zjedliśmy śniadanie poszliśmy na dwór. Na
boisku nasi chłopcy grali w piłkę nożną z niemieckimi uczniami. Były tam też duże szachy
z
figurami wielkości około 1 metra, oraz zjeżdzalnia i piaskownica. Ten, kto nie
chciał być na dworze mógł iść na salę gimnastyczną, lub do klasy na zajęcia
plastyczne.
Na sali
gimnastycznej były takie jakby samochodziki do jeżdżenia, mała trampolina
i przyrząd, na którym można było kręcić
się na stojąco.
Na zajęciach plastycznych nożna było
wykonać z drewna różne figury, np. kwiaty lub zwierzęta, a następnie pomalować
je farbą.
Czas zabawy szybko minął i musieliśmy
wracać do Szczecina. Pożegnaliśmy więc naszych niemieckich gospodarzy i udaliśmy się na stację kolejową.
Moim zdaniem wycieczka była udana, wszyscy
byli uśmiechnięci i zadowoleni, tylko pogoda mogłaby być trochę lepsza.
Dominika
Białek kl. III
28 maja 2014 r ( środa), cała nasza klasa trzecia i kilka osób z czwartych klas,wybrała się na wycieczkę do Niemiec - do Tantow.
Pojechaliśmy tramwajem na peron, a pociągiem dojechaliśmy na miejsce.
Poszliśmy pieszo do szkoły w Tantow. Zobaczyliśmy , że nasza dawna nauczycielka angielskiego pracowała tam: uczyła w niemieckiej szkole języka polskiego i angielskiego. Pan , który nas oprowadzał również umiał mówić po polsku.
Poszliśmy na stołówkę , gdzie zjedliśmy śniadanie , które wzięliśmy z domu. Zobaczyliśmy , że wielu Niemców rozumiało nasz język. Najedzeni poszliśmy na podwórko szkolne. Dziewczyny i chłopcy grali z Niemcami w " dwa ognie" . Niestety przegraliśmy. Później nasze koleżanki poszły do sali gimnastycznej i bawiły się , a chłopcy grali w piłę nożną. W drużynie niemieckiej grały także dziewczyny. W drugiej połowie meczu Niemcy strzelili nam gola , a w ostatnich sekundach Andrzej strzelił wyrównującą bramkę. Musieliśmy zagrać dogrywkę i ona również zakończyła się remisem. Mecz skończył się rzutami karnymi. Niestety odnieśliśmy porażkę, bo tylko Tomek wykorzystał karnego, a Niemcy strzelili dwa.
Po meczu wszyscy poszliśmy na pyszny obiad , był to gulasz z makaronem. Później musieliśmy już wracać do Szczecina. Pożegnaliśmy się i pociągiem wróciliśmy do Polski , a tramwajem do naszej szkoły.
Bardzo podobała mi się ta wycieczka , ponieważ poznałem wielu kolegów i dobrze się bawiłem. Wiem , że za rok Niemieckie dzieci przyjadą do naszej szkoły i mam nadzieję , że wygramy mecz rewanżowy.
Michał Dębniak kl.III
W piękny, słoneczny piątek finaliści konkursu z bratnich szkół katolickich spotkali się na Wałach Chrobrego, by wziąć udział w zabawie terenowej. Taką bowiem formę przybrały tegoroczne zmagania o miano najlepszego znawcy Szczecina.
Rywalizacja odbywała się w pięciu drużynach o mieszanych składach, dzięki czemu wszyscy mieli równe szanse. Zadania dotyczyły obiektów znajdujących się na dawnych Tarasach Hakena, ale również najbliższej okolicy. Podczas kiedy komisja sprawdzała karty zadań, uczestnicy mogli zwiedzić z przewodnikiem przepiękny gmach Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Organizatorzy mają nadzieję, że plenerowa forma konkursu przyczyniła się do nieco innego spojrzenia na miejsca z pozoru znane, pozwoliła poszerzyć wiedzę oraz zachęciła do dalszych odkryć i poszukiwań.
Z nadzieją spotkania w kolejnej edycji konkursu
Urszula Kolada
PRZJDŹ DO GALERII
Dziś chętni uczniowie przystąpili do eliminacji szkolnych kolejnej już edycji organizowanego przez nas konkursu sprawdzającego wiedzę o Szczecinie. Historia Grodu Gryfa nie jest łatwa, dlatego organizatorzy bardzo ucieszyli się widząc dużą ilość śmiałków, którzy podjęli wyzwanie.
Najlepszy wynik, a tym samym awans do kolejnego etapu (ścisłego finału) osiągnęli:
młodsi: Antek, Ola, Jarek, Zuzia i Agnieszka z kl. III
starsi: Maciek z kl.VI, Hania, Ewa i Bartek z kl.V oraz Maciek z kl. IV b.
Zwycięzcom gratulujemy i życzymy powodzenia w dalszej rywalizacji.
Dnia 5.05.2014 r. odbyły się zawody pływackie dla
klas III-VI. Uczniowie i uczennice pływali(ły) 25 metrów kraulem na
grzbiecie. Organizatorem był pan Jarek Pierko.
Dnia
09.05.2014 r. odbyły się zawody pływackie dla klas I-II. Dzieci z klasy
I pływały na materacu leżąc przodem. Dzieci z klas II płynęły na
pontonie. Miały też możliwość sprawdzenia swoich możliwości,
umiejętności samodzielnego pływania bez przyborów. Nie było przegranych.
Każdy dostał coś słodkiego i oczywiście dyplom za udział w zawodach.
Organizatorka: Pani Agnieszka Jelonek-Pawlik
PRZJDŹ DO GALERIINowe drzewo
Wyjątkowa okazja… Tego pięknego majowego dnia nasi uczniowie
posadzili drzewko na terenie szkolnego placu zabaw. Niby nic nadzwyczajnego,
ale nigdy wcześniej podobne zdarzenie nie miało miejsca. To pierwsze „uczniowskie
drzewo” …
Dzieła, pod czujnym okiem pana Piotra, dokonało kilku
chłopców z kl. II i III podczas zajęć świetlicowych. Mają nadzieję, że świerk
będzie miał w tym miejscu dobre warunki i wyrośnie wysoko, wysoko…
Trwa plebiscyt na imię dla drzewka, chłopcy chcą je nazwać i
zastanawiają się nad odpowiednim imieniem.
Dziękujemy pani Agacie Błaszkiewicz za sadzonkę i pomysł J
U. Kolada